niedziela, 22 stycznia 2012
Trzecia niedziela po publikacji.
Ojciec Niebiański mówi po Świętej Tridentyńskiej Mszy Ofiarnej według Piusa V i Adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy domowej w Domu Chwały w Mellatz przez swoje narzędzie i córkę Annę.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Podczas Różańca i Świętej Mszy Ofiarnej w tę kaplicę domową wkroczyły wielkie tłumy aniołów. Byli też nad tym domem. Matka Boża na korytarzu oraz w tej kaplicy domowej była oświetlona złotym i srebrnym blaskiem. Dzieciątko Jezus w żłobie było otoczone błyszczącym światłem.
Ojciec Niebiański mówi dzisiaj: Ja, Ojciec Niebiański, mówię teraz w tej chwili przez moje ochotne, posłuszne i pokorne narzędzie i córkę Annę, która jest całkowicie w moej woli i mówi tylko słowa, które pochodzą od Mnie.
Moja ukochana wiara, moi ukochani dzieci, moi ukochani pielgrzymi z bliska i daleka, moi następcy i mała moja banda, wszyscy wy otrzymacie tę wiadomość z nieba dzisiaj. Tak! Jest to ważne dla was, aby wybaczać swoim wrogom. W ten sposób kochasz swoich wrogów, gdy modlisz się za nich. Kontakt z nimi nie jest konieczny, ale modlcie się za nich, jeśli cię okaleczyli, bo będą im przebaczane. Nie mówię do was: Odpłacaj podobne na podobne. Zemstą na drugim. Nie! Na odwrót, kochaj swoich wrogów, wtedy miłość i wierność będą decydujące w twoim sercu.
Miłość jest ważna, moi ukochani! Robcie wszystko z miłości, a także skorzystajcie ze Świętego Sakramentu Pokuty. Przez to wszystkie rzeczy będą przebaczane i wybaczone wam, a do waszych serc wejdzie światło, słońce Jezusa Chrystusa. Wy sami będzicie wtedy słoncem. Możecie świecić, i będziecie mogli promieniować te promienie na innych, którzy spotkają was. Nie musisz tego odczuwać sama, ale inni powinni otrzymać te łaski, które również dzisiaj szczególnie wypływały z tej Świętej Ofiary Mszy tu w Mellatz. Niektórzy będą chcieli się odwrócić. Chociaż czasami wygląda to inaczej, moi ukochani, że tak mało tych, których widzicie i o których wiecie, nie odwracają się, będzie innych, którzy chcą spełnić moją wolę w całości i z miłością i lojalnością.
Zawsze patrz na miłość i wybaczaj oraz przyjmij Święte Sakrament Pokuty, bo jest to bardzo ważne w tym ostatnim czasie. Będziesz przygotowany na moje przybycie z moją Niebieską Matką. Moja Niebieska Matka, Niepokalanie Poczęta Matka i Królowa Zwycięstwa, prosi wszystkich swoich dzieci o przyjęcie tego Sakramentu Pokuty teraz, gdy jest to ważne dla nich. Wszystko, co jest nieczyste, zniknie z waszych serc. Niech wasze serca będą czyste i wyzwolone od wszelkiego złego. Potem będziecie bezpieczni i będziecie mogli przekazać tę wiadomość innym, bo kochacie niebo. Bądź silny i świadczy swoją wiārę! Nie milcz, kiedy pogardzasz Moim Synem Jezusem Chrystusem, kiedy go drwisz, ale świadczy o swojej katolickiej i prawdziwej wiarze.
Wiele osób popełnia błędy. Są zmieszani i zwodzeni przez kapłanów i całe duchowieństwo, które posłuszne jest biskupom. Czy to jest słuszne, moi ukochani wyznawcy, by śledzić tych biskupów dzisiaj i umieścić posłuszeństwo na środku? Nie! Umieśćcie Mnie w Trójcy w waszej połowie. Twój Niebieski Ojciec opiekę się wszystkimi waszymi krewnymi, o wszystkich waszych troskach, które wchodzą do waszej rodziny i których nie możecie wyjaśnić, bo nikt nie słucha was. Ale ja jestem boskością. Mam sposoby, których nie rozpoznajecie. Jestem pełen pewności i pełen nadziei i pełen miłości. Dam tę miłość waszym dzieciom, gdy wezwają mnie, mnie, Niebieskiego Ojca w Trójcy. Bądźcie pewni, że zawsze będziecie kochani, nawet jeśli często tego nie czujecie. Moja miłość jest bezgraniczna i pełna cierpliwości i dobroci. Być też dobrymi do innych.
Wiesz, że to wydarzenie wkrótce nadejdzie nad całym światem, ten sąd, którego nie mogę odwieść, bo w Trójcy nie pokazuje się mi posłuszeństwa, bo się nie modli, nie pokutuje, nie ofiarowuje i przede wszystkim nie wierzy. Wierz głębiej i mocniej. Twoje najgłębsze istnienie należy tylko do Niebieskiego Ojca we wszystkich waszych myślach i we wszystkim, co robicie w dobrych uczynkach. Twój ojciec wie wszystko. Dziękuje ci w każdej chwili, gdy go pocieszasz, kiedy mu pokazujesz i udowadniasz, że kochasz go, bo świadczy o nim i nie milczysz tam, gdzie jesteś atakowany i prześladowany. Potem świadczy!
Wiesz, że cała ludzkość dzisiaj jest zmieszana i zagubiona i już nie wie, dokąd prowadzi prawdziwa ścieżka. Jedyna prawdziwa ścieżka to ja sam. Jestem prawda i światło. Kto chodzi w tym świetle, nie będzie we ciemnościach i nie odbiegnie od prawdziwej wiary. Ale modl się i pokutuj za innych. Bo że możecie wierzyć jest wielkim i drogim darem. Jest dany przez Niebieskiego Ojca w Trójcy. To nie jest oczywiste! Nie! Wybrałem was, a wy jesteście tam dla mnie na pocieszanie i miłość.
Ile razy zwracałem waszą uwagę na prawdziwą wiarę, na prawdziwą miłość Jezus Chrystusa, na prawdźszą drogę, a gdzie jest Moje duchowieństwo, moi ukochani kapłani, moi ukochani synowie kapłańscy? Poprzez waszą modlitwę, poprzedzając nocami i pokutą już wielu skierowałeś do pokuty, szczególnie ty, mało mój, który za tych synów kapłanów, których tak bardzo kocham, ponawiasz się raz po razie. Każdy jest dla mnie cenny. Nie chcę żeby nikogo stracić i zobaczyć go spadając do wiecznej przepaści.
Wierzcie, że przez waszą modlitwę a zwłaszcza przez wasze wytrwałość możecie osiągnąć wiele z Ojcem Niebiańskim! On to ten, który obejmuje cię, kiedy dajesz mi pocieszenie by być dla innych i przekazywać tę prawdziwą i jedyną wiarę dla innych i nie ustawać w odwadze i cierpliwości, w wytrwałości i wytrwałości. Nie wszystkie życzenia zostaną spełnione natychmiastowo, ale musisz pokazać wytrwałość. Ojciec Niebiański wie o wszystkim. Znam przyszłość, a znam cię od wewnętrzności. Kocham cię całym sercem i ciągle przyciągam cię do Mojego Bożego Serca, aby nawozić cię mocą Boską.
Bądź odwagą, pozostawaj odważnym i stwaj się silny, żeby twoja wiera mogła rosnąć coraz głębiej w wierze i miłości! Teraz błogosławię was, moich ukochanych zwolenników, mojego małego ukochanego stadka i moich ukochanych dzieci, w Trójcy, imieniem Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Pozostańcie w miłości i bądźcie wierni niebu! Amen.