Kochana Matko Boska, dziękuję Ci za opiekę nad swoimi dziećmi, za taką miłość do nich, że chcesz z nimi ciągle mówić, by motywować ich do pomocy w ratowaniu świata.
Matka Boża z Medziugorja teraz mówi: Moje najdroższe dzieci, moje dzieci Maryi, dziś przywiodłam was tutaj na to miejsce, do tego sanktuarium, tak nazywam je, bo wołam swoje dzieci. Nie jest oczywiste, moji ukochani, że jesteście tu. Zdecydowaliście się przyjść na to miejsce, ale w sercu waszym ja was zawołałam. Teraz pragnę od was przygotować wasze serca dla tego czasu, dla tego czasu łaski, aby ja, jako Matka Kościoła, jako Matka całego świata, mogłam wlać do was wiele łask, żebyście je mogli przekazać, kiedy zacznieszcie swoją podróż domów.
Boże miłość jest największa, moje dzieci. Jeśli ta miłość będzie w waszych sercach, możecie ją przekazać i ludzie będą tak zachwyceni wami, bo promieniujecie tą miłością. Blask Boży błyszcze z waszych twarzy a ten blask chcę dać do waszych serc, ja jako wasza Matka, która bardzo was kocha. Chcę was umocnić w Bożej Potędze, abyście mogli śledzić Mojego Syna we wszystkim.
Stojecie w tym posłuszu i oczyszczeniu Kościoła mojego Syna Jezusa Chrystusa. Dlatego mówię do was przez gotową, posłuszną i pokorną narzędzie Anne. Mój Syn ją zawołał a ona mówi tylko słowa, które są z nieba. Nigdy nie mówi słów od siebie samej.
Wierzcie, moje dzieci, nawet gdy nic nie widzicie. Czas mego Syna jest tu. Ostatnia faza została osiągnięta. Ja, wasza matka niebieska, chcę jeszcze uratować wiele dusz przez was, szczególnie dusze kapłańskie i potrzebuję was do tego, bo chcę, abyście należeli do mnie w tej ostatniej bitwie. Chcę was chronić pod moim szerokim płaszczem i ratować jako moje dzieci, wtedy mogę was prowadzić, wtedy jesteście gotowi walczyć tę ostatnią walkę ze mną.
Jak wszyscy wiemy, Szatan wkroczył do Kościoła mego Syna, tak jest prawdą. Dlatego ja, moje dzieci, chcę z wasami stłuc głowę węża. Będziecie mogli mi pomóc, gdy będzicie iść przy mojej ręce, przy ręce matki do ojczyzny, bo Ojciec niebieski jest z wami. On rozciąga swoje ramiona, chce was ponownie łapać i znów, kiedy upadniecie. Będziecie mogli się podnieść i iść na tej ręce.
Idźcie do Sakramentów Mojego Syna, do Świętego Sakramentu Pokuty, który jest tu szczególnie szanowany, bo wielu ludzi zostało odkupionych z ciężkich grzechów. Idźcie też wy, moje dzieci, na to miejsce do tego Świętego Sakramentu. Odbierajcie go ze świętym przestrogą, odbierajcie Mojego Syna w Komunii Świętej. Ciałem i duszą jest obecny, tak, ciałem i duszą. Ponieważ wielu kapłanów już nie wierzy w ten sakrament Mojego Syna, wy wierzcie tym bardziej. Kajać się, modlić i poświęcać. Bądźcie gotowi na tę ostatnią godzinę ostatecznej bitwy.
A teraz, moje dzieci, błogosławię was. Kocham was i również mówię niebu, że kochacie Nas i idziecie z nami. Nie opuszczajcie nas. Idźcie tą prostą drogą i kontynuujcie na ręce matki. Twoja najdroższa Matka w Trójcy Bożej, Ojca, Syna i Ducha Świętego błogosławi was. Amen. Patrzcie na miłość. Miłość jest największą i pozostaje w miłości. Amen.
Dziękuję, Błogosławiona Matko.