"-Moje dzieci, moje Najświętsze Serce błogosławi was dzisiaj i daje wam Pokój ponownie!
Moją miłościw jest wielka, czekała ona na świat przez wiele wieków, aby wrócić do Mnie. Moja cierpliwość czekała długo, aż ludzie odpowiedzą na moje wezwania, by dali Mi swoje 'tak'. Ale teraz wasze dzieci muszą pośpiesznie wrócić, konwertować się do Mnie, bo mało czasu miłosierdzia pozostało dla was.
To krótki czas miłosierdzia, który pozostaje dla was, więc wezwałem wszystkich, abyście wrócili do mojego Najświętszego Serca przez Niepokalane Serce mojej Matki i Serce św. Józefa, mego ojczyma, karmionego i najbardziej ukochanego. Aby w ten sposób mogłem naprawdę wylać na wasze życie Ocean mojego miłosierdzia, moją łaską i moją miłościw. I aby naprawdę przekształcić waszą egzystencję w doskonałe odbicie: mojej chwały, mojej łaski, mojej świętości, mojej miłości, mojego dobra. Aby każda istota, która na was patrzy, chwaliła Moje Imię, chwaliła Moje Miłosierdzie, dawała Mi swoje serce i stawała się żywym odbiciem mojej chwały, mojej miłości, mojego dobra.
To krótki czas miłosierdzia, który pozostaje dla was, więc mówię wam, moje dzieci: oczyśćcie natychmiast swoje dusze przez POKUTĘ, aby naprawdę wasze dzieła nie były już dziełami ciemności, ale dziełami światła, świętości, czystości i doskonałości. Aby kiedy wrócę wkrótce, moje Najświętsze Serce nie musiało was wyrzucić w zewnętrzną ciemność, gdzie będzie płacz i skręcanie zębów. Ale za wasze dzieła mogłem bym dać wam tę nagrodę, która od początku świata jest obiecana błogosławionym dzieciom mojego Ojca. Tak, stając się Moimi dziećmi, zapewniacie sobie szczęśliwe wieczność w mojej chwały, w moim przyjaźniu, w mojej miłości i w wiecznej radości, którą przygotowałem dla was na niebie.
To krótki czas miłosierdzia, który pozostaje dla was, więc wezwałem wszystkich, abyście zmienili swoje życie, obrócili serca do Mnie, żyli tylko dla Mnie, zawsze i wszędzie szukając spełnienia tego, co ja, moja błogosławiona Matka, że mój Ojciec św. Józef wskazali wam i pokazali w naszych Wiadomościach tutaj przez wszystkie te lata. Aby w ten sposób naprawdę żyjąc w mojej wolności, posłuszni i spełniający moją wolność, wkrótce otrzymacie z Moich Rąk koronę zwycięstwa, nagrodę, którą przygotowałem dla was.
Obróćcie swoje życia ku Mnie, dopóki masz czas, dopóki jeszcze posiadajacie nadzwyczajne pomocy tego czasu, w którym żyjecie, które dałem temu czasie pomocy nigdy wcześniej nie dane w historii ludzkości z taką obfitością teraz daną wam. Te pomocy to Objawienia Mojej Matki, Wiadomości, jakie Ona, ja, nasze Święte Serca dały wam na tyle wielu miejscach na ziemi przez takie wiele lat, modlitwy, które daliśmy wam, których nauczyliśmy was. Te skarby łaski, wiedzy, pokoju i miłości, jakie daliśmy wam w naszych Objawieniach z hojnością, te pomocy, które zostały wam dane z taką wielką głębokością w tych czasach, wkrótce przestaną dla was, a wtedy wasza konwersja stanie się znacznie trudniejsza. A dla tych, którzy nie chcieli odpowiadać na nasze wezwania, którzy nie chcieli zrezygnować ze swojej własnej woli, aby przyjąć Naszą, dla nich będzie prawie niemożliwe. Obróćcie się więc szybko do Nas, obróćcie się szybko do Nas mówiąc 'tak' naszym Zjednoczonym Sercom, akceptując to, co mowimy w naszych Wiadomościach, przyjmując przepływ Mojej Miłości, dopóki jeszcze mogę ją na was wylać w tym czasie.
Małe jest czas Miłosierdzia dla was, a bardzo blisko was jest wielkie OSTRZEŻENIE, które posłam całej Ziemi, żadna dusza, żaden człowiek nie uniknie tego OSTRZEŻENIA, poruszy ono sumienia, będzie to jak mały SĄD w waszym życiu, będzie to jak przejście przez osobisty sąd po śmierci nawet przed śmiercią. Każdy ujrzy swoje życie, każdy ujrzy całe swe istnienie, ale nie własnymi oczami, lecz Oczami Boga, tak jak Bogu widzi wasze życie, tak jak Bogu widzi wasze grzechy. Każdy ujrzy zło, które uczynił i dobro, którego nie uczynił, a za każde zło, za każdy grzech, który popełnił, będzie cierpiać, będzie cierpiać pod ciężarem Mojej bólu, bólu, jaki spowodowały Mi wasze grzechy, bólu, jaki spowodował Mi dobro, którego nie uczyniłeś, bo ścigałeś tylko zadowolenie swojej woli, swoich interesów, swoich przyjemności. Poczujecie ciężar bólu, który każde dobro, które mogłeś uczynić i nie uczyniłeś, spowodował w Moim Sercu i w Sercu Mojej Matki, poczujecie ból, jaki sprawiły Wasze grzechy Nam, poczujecie ciężar odpowiedzialności za wasze czyny, poczujecie wielką żałobę, jaką spowodowały Mi i Mojej Materzy wasze grzechy i która zmuszała Nas do wylewania tak wielu łez nawet krwi. A ten ogromny ciężar dla wielu będzie tak wielki, że niektórzy go nie wytrzymają i umrą, ale umrą nie ze względu na ból fizyczny, lecz duchowy, duszy, który u wielu będzie tak silny, że może dać śmierć.
Ten OSTRZEŻENIE będzie wysłane do ciebie wkrótce, w dzień i godzinę, której nie znasz i nie spodziewasz się, a która zaskoczy wszystkich w ich stanie, jaki mają. Wtedy również dobry dusze ujrzą dobroczynności, które czynili, liczne modlitwy, jakie mówili, posłuszeństwo, jakiego udzielali Moim Wiadomościom Matki, dusze, których nawrócili i uratowali swoimi staraniami, całe dobre, co wyprodukowali przez swoją intensywną i ciężką pracę spełniając wszystko to, czego wysłaliśmy ci w Naszych Wiadomościach. A dla tych dusz we chwili tej będzie największym pocieszeniem, ujrzą, że ich czas nie był stracony, ujrzą, że czas poświęcony i konsekrowany na swoje życie, na Mnie i na Moją Matkę było najlepszą rzeczą, była najbardziej błogosławioną rzeczą, jaką zrobili w całym swoim życiu, a w tę godzinę dla tych dusz wielki będzie pokój, wielkie będzie pocieszenie, które dam.
To OSTRZEŻENIE, które jest bardzo blisko ciebie, przyjdzie wkrótce Moje dzieci, poruszy twarz ziemi, żaden człowiek nigdy nie będzie wiedział prawdy po nim, wszyscy będą wiedzieli, że istnieję ja, wszyscy będą wiedzieli prawdę, wszyscy będą wiedzieli 'tak', które muszą mi dać. Ale, jak wielu nadal się nie zmieni, oni będą kontynuować mówienie 'nie' do Mnie i mówić 'tak' sobie samym, światu i grzechowi, po ostrzeżeniu wyśle CUD, będzie ostatnim kotwicznym ratunku, który wyrzucę całemu świecie, a jeśli po nim nie będą mówili 'tak' do Mnie, to wtedy wyśle KASTY. To karanie będzie najgorsze, jakie nigdy niewdzięczna i grzeszna ludzkość widziała.
Dlatego Moje dzieci, mało czasu Miłosierdzia pozostało wam. Nawróćcie się bez opóźnienia! Zmień serca swoje. Moje oczy są zmęczone od takiego płaczu, aby widzieć, że wysłałem Matkę i sam poszedłem z nią na wiele miejsc na ziemi, wołając o MODLITWĘ i POKUTĘ, ale niemal nikt nie chciał odpowiedzieć na Nasze wezwania. Dlatego Moje dzieci, mówię wam: dawno temu dałem dzień Miłosierdzia i wysłałem moją służącą Faustynę, mojego sługę Marka, moich słudzy Lucję, Jacintę, Franciszka, Bernadettę i tak wielu innych, aby wezwali was do NAWRÓCENIA i POKUTY. Teraz wkrótce wyśle tych proroków na ziemię nie wołając już was do nawrócenia, ale Anioły Kosiarze sprawiedliwości Bożej, aby cięć chwast w środku pszenicy i wrzucić je do palącego pieca, tak że zło nasienie nie będzie dusiło i zabijało pszenicę. A tam te snopy spłoną, te snopy chwastu, grzeszników, którzy nie chcieli słuchać Moich wezwań, spłoną w płomieniach, które już nie zgasną.
Wy wy moje miasta, moje święte miasta, zwróćcie się do mnie, bo chcę w was mieszkać, chcę wypełnić was swoją wielką miłością, chcę wypełnić was swoim wielkim pokojem, swojej wielkiej łaską i miłosierdziem naprawdę chcę sprawić, że rzeki mojej łaski i miłosierdzia przepełniają się w was. Chcę odbudować Moje miasta, które zostały zniszczone i zrównane z ziemią przez mego przeciwnika, przez mego wroga. Chcę wygnać ze swoich miast wszystkich wężów, skorpiony: z grzechów, z wad, z apostazji tego świata. Chcę banic z niego całą ciemność i mrok i sprawić, że słońce Mojej Sprawiedliwości, Mojej Miłości i Mojej Łaski ponownie świeci w nim.
Chcę sprawić, aby to światło moje świeciło we wszystkich was, moich dzieciach, którzy jesteście moimi miastami, to światło, które nie zna zachodu* i które uczyni w was dzień ani noc, ale wszystko będzie jednym jasnym dniem łaski, świętości, chwały i doskonałości i miłości!
Chcę odbudować ponownie wasze mury, podnieść je aż do samego wierzchu, podnieść te mury z cegieł czci, dobrych uczynków, doskonałości i świętości. Abyście byli dobrze umocnionymi miastami przeciwko każdemu rodzajowi wroga i przeciwnika waszego zbawienia i Mojego Imperium w was, w waszych duszach. Chcę ponownie odbudować Mój Sanktuarium w was, odbudować Moj Tron, Moj Święty Ołtarz w was, i ponownie rozniecić w was płomień, aby palił na moim ołtarzu dzień i noc. Jesteście moimi ołtarzami i chcę w was rozniecić płomień mojej miłości, płomień Mojego Świętego Ducha, który jest prawdą, który jest miłością, który jest miłosierdziem. Aby z tym płomieniem boskiej miłości kochaliście Mię, czciliście Mię, służyliście Mi każdego dnia waszego życia, i ja mogłem się wam cieszyć, dając wam coraz więcej smakować Mojej wielkiej miłości, Mojego wielkiego dobra, Mojego wielkiego Miłosierdzia.
Zwróćcie się zanim jest czas dla moich miast, bo wasz Król już wrócił do was. Już widziście swojego Krola nad wzgórzami, idącego mieszkać w was ponownie. Przygotujcie Moje miasto, oczyśćcie je, odbudujcie je, otwórzcie drzwi dla przychodzącego Króla. Otwórzcie drzwi swojej duszy, swojego duchowego miasta do Mnie, aby ja wasz Król mógł wejść i ponownie panować w nim, wypełnić go radością, a pieśni życia, szczęścia, radostki i radostki mogły być śpiewane w nim ponownie.
Oto wysłałem Moją Matkę, Królową, przed Mną jako Mojego Posłańca, aby przygotować Mi drogę powrotu do was. Przybyła i krzyknęła na waszych placach, ulicach, ogrodach i w narożnikach domów, wołając was, wołając was do MODLITWY i POKUTY. Ale nie słyszałyście jej, ale zamykaliście uszy, drzwi i okna swoich domów przed głosem mojej Matki.
Nie pozostawajcie twardymi wobec głosu Mojej Matki, jeśli nie chcecie, aby później Ja również zatwierdził Serce swoje przeciwko wam i był z wasmi twardy. Otwórzcie uszy na głos Mojej Matki, która krzyczy na waszych placach, wołając was do MODLITWY i POKUTY. Otwórzcie serca swoje dla niej, aby potem Ja mógłem być wam miłosierny i łaskawy w dzień mojego powrotu.
Wróćcie do Mnie, bo mało czasu Miłości pozostaje wam. Tak tu, na tym świętym miejscu objawień Mojej Matki, z moimi świętymi i aniołami kontynuuję i ukończę wielkie dzieło mojego miłosierdzia rozpoczęte z moją córką FAUSTYNĄ KOWALSKĄ, ukończę to dzieło i doprowadzę je do pełnego sukcesu, do jego spełnienia. Wy wszyscy jesteście żołnierzami Mojej Miłości, wy jesteście tymi, którzy musicie przynieść wodę Mojego Miłosierdzia całemu światowi, którzy musicie sprawić, aby rzeki Mojego Miłosierdzia dotarły do każdego, jak akwedukty. Musicie przynieść wszystkim mistyczne światło Mojego Miłosierdzia, musicie być reflektorami mojego światła, mojej miłości dla całego świata. Tylko tak Serce Moje Miłosierne zwycięży w każdej duszy, w każdym domu, w każdym narodzie.
Naprzód dzieci moje! Nie słabnijcie! Mamy jeszcze dużo do walki, wiele do zrobienia, wielu duszy do zdobycia. Moje Miłosierdzie nie spocznie, dopóki nie uratuje ostatniej duszy, ostatniego ze swoich zagubionych owiec, których chcę przywrócić do bezpiecznego otoczenia mojego Świętego Serca.
Naprzód! Mówcie głośno! Ogłaszajcie Nasze Wiadomości coraz bardziej. Modlcie się! Przynoszą wszystkim płomień naszej Miłości.
Kontynuuj modlitwę wszystkich modlitw, które daliśmy wam tutaj, ogłaszając nad dachami i również pod nimi od domu do domu, tworząc Cenakle, których Nasza, Moja i Twoja Matka posłała was robić, niosąc Nasze Wiadomości do wszystkich duszy i serc. Aby jak najszybciej wszystkie dusze poznały ocean mojego miłosierdzia i wzięły drogę powrotu do Mnie!
Wszystkim teraz, z moją Niepokalaną Matką obficie błogosławię was. I również daję pełną indulgencję mego Świętego Serca wszystkim, którzy modlą się mój Różaniec Miłosierdzia, którzy rozprzestrzeniają moje Wiadomości dane moj córce FAUSTYNIE, moje Wiadomości dane tutaj i którzy są apostołami mojego miłosierdzia.