Kochani bracia, JA, DANIEL, sługus Pana, wezwał was ponownie do prawdziwego Pokoju, prawdziwej Miłości, prawdziwej Konwersji. I ponad wszystko, aby walczyć coraz bardziej przeciwko atakom Szatana, który chce osłabić was na drodze prawdziwej Miłości, gorliwości i modlitwy, i ciągle ciągnąć was w dół do niskiego poziomu rzeczy czuciowych i przywiązania do przechodnich miłości tego świata.
Dlatego zapraszam was coraz bardziej, aby trzymać tarczę wiary przeciwko atakom Szatana.
Trzymajcie tarczę wiary przeciwko atakom Szatana, zamykając coraz więcej drzwi waszych duchowych zmysłów przed jego sugestiami, pokusami i wszystkimi myślami sprzecznymi z wolą Pana i Jego Prawo Miłości. Aby coraz bardziej trzymać wasze duchowe zmysły zamknięte dla sugerencji wroga, aby wasze serca zawsze pozostały czyste, nienaruszone, wolne od wszelkiego plamu i skazanego myśli, pomyślu lub skłonności, które mogłyby was oddalić od Pana i Jego Łaski. Tak samo jak jest możliwe dla was zamknąć drzwi waszych ciałowych zmysłów przed sugestiami wroga, uciekając od okazji do grzechu, uciekając od rzeczy i miejsc, które mogłyby wprowadzić przez drzwi waszych uszu, oczu lub ust jakikolwiek rodzaj pokusy, złe myśli, pomyśly czy uczucia, które mogłyby zanieczyścić wasze serca i dusze; uciekajcie od hałasu świata, gdzie prawie zawsze ryzykujecie stracić w sobie łaskę święcącą, wewnętrzną czystość, gorliwość i miłość duszy.
Zawsze trzymajcie swoje serce w ciągłej modlitwie, nawet podczas dzień pracy waszej, robiąc wszystko dla Boga i z miłością do Boga, starając się coraz bardziej ofiarować swoją pracę, obowiązki i działalność jako ciągły hymn miłości i modlitwy dla Pana.
W ten sposób zamykacie drzwi waszych zmysłów przed wrogiem i on nie będzie mógł zniekształcić, skrzywić, maculać lub wpływać na waszą wewnętrzną czystość ani intencję waszego serca ani myśli i uczucia, i nie będzie mógł ukraść zasługi waszych dobrych dzieł, modlitw i działalności.
Nosicie tarczę prawdziwej miłości dla Pana, starając się coraz bardziej żyć w ciągłej modlitwie, tak jak ja już wyjaśniłem was wcześniej: próbując robić wszystko dla Boga, dla Boga i tylko z jedną celem - chwalenia Go, czyniąc Go znanym i kochanym przez wszystkich Jego dzieci i dając Mu chwałę. W ten sposób zamykacie drzwi waszych serc przed każdą plamą samolubstwa, pragnienia własnej chwały, pragnienia zaspokojenia swoich skazanych woli i żądania, a tak coraz bardziej zabijajcie dumańco we wnętrzu. I tak wasze dzieła, wolne od wszelkiego plamu grzechu lub nieprawego zamiaru, naprawdę podniosą się do Pana jako cenny dar, który będzie mu miły i który on przyjmie z wielką radością, przekształcając wszystko to w łaskę konwersji i święcenia dla tak wielu dusz.
Nosz tarczę prawdziwej miłości, aby walczyć przeciwko atakom wroga Bożego, czyniąc z życia ciągłą ofiarę, ciągły skład, ciągłe oddawanie siebie, ciągłe oddawanie się, ciągłe oddawanie się coraz bardziej w ramionach Matki Bożej, w ramionach tej miłosnej Miłości, która kochała cię, wybrała cię i wezwała cię z każdego miejsca, abyś był członkiem jej rodziny, jej armii zbawienia. Aby tym sposobem być coraz bardziej posłusznymi Niebieskiej Miłości, która cię wybrała, coraz bardziej szczodrymi w odpowiedzi na tę miłość, pokonać wroga miłością i tak przez zwycięstwo miłości pokonać Diabła, świat, siebie samego i ciało. A wtedy będziesz prawdziwymi mistrzami Bożymi przez miłość, w miłości i z miłością!
Ja, Daniel, jestem z wami we wszystkich dniach waszego życia, towarzyszę wam, chronię was, kocham was i pomagam was bez przerwy. Bez mojej pomocy, bez mojego ciągłego obecności tysiąc razy już upadliściebyście na pułapki i sieci Satany. Wyzwoliłem was z jego więzów, podtrzymywałem was, abyście nie osłabnieli, zmęczyli się lub zdziesiątkowali. Trzymałem wasze ręce, żebyście nie potknęli się i będę ciągłe trzymać was i prowadzić tak długo, jak będziecie kontynuować GODZINĘ ŚWIĘTYCH ANIOŁÓW, Naszą Godzinę, każdego wtorku, że będącie medytować nad Naszymi Wiadomościami i coraz pewniej oddawać się nam, powierzać się nam, konsekrować siebie Nam. Jeśli będziecie kontynuować być posłuszni tym, o co Was proszymy, będziemy ciągłe prowadzić was bezpiecznie i poprawnie ścieżką świętości, która jest trudna, prawie niemożliwa dla tych, którzy nie wybrali się całkowicie opróżnić siebie samego i dać się całkowicie Miłości Bożej.
Wszystkim w tym momencie z miłością błogosławię was razem ze wszystkimi Aniołami i Świętymi Raju".