WIADOMOŚĆ OD MATKI BOŻEJ
"Drogi moje dzieci, dziś sercem pełnym miłości błogosławię was ponownie i daruję wam pokój.
Przez ust Mojego sługi możecie teraz usłyszeć Moją Wiadomość i zrozumieć uczucia Mojego Niepokalanego Serca. Żądam, abyście się modlili jak najwięcej, bo świat potrzebuje wielu gorliwych modlitw, odważnych ofiar, żeby grzesznicy znaleźli światło zbawienia, światło łaski i pokoju.
Być więc, moje dzieci, współpracownikami Mojego Niepokalanego Serca, modląc się tak, jak prosiłam was od początku Moich Objawień tutaj, ofiarując również codzienną pracę każdego dnia jako część modlitwy, częścią ofiary i szukając zawsze bardziej błogosławić Pana, który kocha was, który posłał Mnie tu ze Wspomnieniami, aby dać wam światło zbawienia, które on dla was oferuje.
Bycie współpracownikami Mojego Serca, przenosząc Moją Wiadomość coraz dalej do wszystkich Mych dzieci, przekazując je tym, którzy ich nie znają, robienie Cenakli, o które prosiłam was w rodzinach, żeby moje dzieci poznali modlitwę, która ich zbawia, modlitwę Mojego Różańca, modlitwy, które daję im Tutaj, aby poznały Moją Wiadomość, aby poznały Moje Objawienia Tutaj i na całym świecie, których uczyniłam z miłosierną tęsknotą Matki, która chce zbawić wszystkich Mych dzieci!
W ten sposób jesteście prawdziwymi pomocnikami Mojego Serca, którzy pomagają Mi w ciężkim zadaniu wezwania całego świata do nawrócenia i przywództwa z powrotem do Pana drogą modlitwy i pokuty. I dajecie Mojemu Sercu wielkie ulgę, wielki odpoczynek widząc, że w was Moje Serce znajduje odpowiedź, znajduje generość, rozumienie, miłość.
Bycie współpracownikami Mojego Serca, ofiarując wszystkie cierpienia, które Pan pozwala na was, żeby przez tę intensywna ofiarę mogliśmy od nich do całego świata osiągnąć Cud Bożej Miłości, który zbawia świat przed wielką zniszczeniem, przed wielkim karaniem, które czeka was.
Bycie współpracownikami Mojego Serca, szukając zawsze i wszędzie, abyśmy kochali Mnie, znali, posłuchywali i odpowiadali tak jak moi małe Pasterze Fatimy, moje dzieci Medjugorja, moi drodzy anioły, jak ten drogi aniel Marcos od czasu, gdy po raz pierwszy mnie widział.
W ten sposób, jeśli kochacie Mię tak, jak oni Mnie kochać, jeśli posłuszniście Mi tak, jak oni zawsze byli posłuszni, będziecie prawdziwymi współpracownikami Mojego Niepokalanego Serca. Dajecie największą chwałę Panu, jaka kiedykolwiek została odebrana, osiągniecie najdoskonalszej świętości i dacie światowi najżywszy świadectwo miłości dla Pana, jakiego nigdy nie było.
W ten sposób moi dzieci, pragnę was prowadzić każdego dnia ścieżką doskonałej miłości, doskonałego odpowiadań na łaskę boską i doskonałego spełnienia planu miłosiernego Mojego Niepokalanego Serca.
Kontynuuj z wszystkimi modlitwami, które dałem wam tutaj; przez nie zwyciężę, przez nie pokonamy złe i przyjdziemy triumfem w tej chwały i tym wiecznym szczęściu, jakie Bóg i Nasz Pan przygotowali dla wszystkich.
Tak moi dzieci, choć jestem już w zwycięskiej chwale, idę z wami; twoje cierpienia są Moimi cierpieniami, twoje bóle również są Mymi, twoje cierpienia także są Moji, bo jesteśmy Matką i przyjęłam was u stóp krzyża ze wszystkim moim miłością, aby być Matką całej ludzkości.
Dlatego idę z wami i poprowadzę was do wiecznego szczęścia, do wiecznej chwały! A wtedy moi dzieci, nic, żadne dobro nie zniszczy już naszej radości, naszego szczęścia i naszej radostki.
Rozciągam swój płaszcz nad wami wszystkimi i błogosławię was obficie z FATIMY, z MEDJUGORJA i z JACAREÍ.
Pokój Marcos. Pokój dla wszystkich moich ukochanych dzieci".
WIADOMOŚĆ ŚWIĘTEJ ZYTY
"-Marcos, JA ZYTA, błogosławię cię i wszystkich twoich braci teraz. Pokój moi braciach. Pokój!
Bądźcie pokornymi sługami Pana, żyjąc w pokoju, sadząc pokój, rozprzestrzeniający pokój we wszystkie serca, które nie mają pokoju.
Bądźcie pokornymi sługami Pana, służąc każdego dnia więcej z pokornego, pewnego, odłączonego serca i całkowicie poświęconego na to, aby go bardziej znano, kochać, służyć i czcić przez wszystkich.
Bądźcie pokornymi sługami Pana, zrzekając się swojej woli każdego dnia, oddając siebie coraz bardziej głębokiej, intensywnej i płomiennej modlitwie. Aby przez wasze serca rzeka boskiej miłości i pokoju przepływała nad całą ludzkością, wypelniając wszystkie dusze, całą ludzkość pokojem Nieba.
Bądźcie pokornymi sługami Pana, szukając coraz bardziej poznać wolę Pana przez Przesłania, które są tu przekazywane do was, poprzez życie głębokiej intymności z Nim i z Najświętszą Maryją w modlitwie. Aby przez was świeciła chwała Pana, blask jego dobroci, jego świętej woli, jego miłosierdzia. Aby każda istota poznała Pana, Jego Miłość, Jego Miłosierdzie, Jego Miłość dla wszystkich i z każdego języka wydobywał się najżywszy hymn chwały Panu.
Bądźcie pokornymi sługami Pana, szukając każdego dnia żyć na tym świecie tak, jakbyście nie byli Jego, mając serce zwrócone ku rzeczom niebiańskim, choć nie zaniedbując swoich ziemskich obowiązków. Szukając w wszystkim i wszędzie rozprzestrzeniać miłość Pana, rozpowszechniać światło prawdy, które jest Jego Słowo i Przesłania stąd i z każdego miejsca, gdzie była Matka Boża i sam Pan. Aby takim sposobem byliście najjaśniejszymi lustrami odbijającymi dla wszystkich światło zbawienia i łaski.
Bądźcie pokornymi sługami Pana, szukając robić zarówno wielkie jak i małe rzeczy z głęboką miłością, aby wszystkie miały nadprzyrodzoną wartość przed Bogiem. Aby ta zasługa osiągnęła przed Panem nie tylko dla was, ale dla całego świata deszcz Miłosierdzia, zbawienia i pokoju, by przezwyciężyć wszystkie zło, tak wiele złego, tak dużo niesprawiedliwości, które istnieją na ziemi.
Jestem z wami, nie bójcie się! Jestem z wami, nie bójcie się! Jestem blisko was i okrywam was moim niebiańskim fartuchiem, leję na was kwiaty moich błogosławieństw dzisiaj. Wróg prześladuje was, bo jesteście nie świata, lecz Pana, Najświętszej Maryi. I jako takowi jesteście dla niego ciągłym męczennictwem, dla zła ciągłym męczennictwem, ciągłą biczowaniem sumienia. Nie lękajcie się, bo jestem z wami i towarzyszę was! Znajduję wszystkie wasze trudności i problemy, a Moja Ręka jest nad wami, aby chronić, pomagać i strzec was. W cierpieniu, gdy krzyż będzie najcięższy, będę zawsze u waszej strony. Nie mogę weźmić od was wszystkich krzyży, ale obiecuję je podnieść, pomoc w ich noszeniu i przezwyciężyć wszystkie miłością, wiara w Pana i Najświętszą Maryją.
Moje Serce czuwa nad tobą nawet podczas twojego snu i pragnę, aby każdy z was naśladował cnoty, które ja praktykuję, szczególnie prawdziwą miłość do Pana, żeby w was również Jego miłosierny plan, który jest zawsze zbawieniem, dobrem i łaską, mógł się spełnić.
JA, ZITA, zapraszam was, abyście wzięli Różaniec i modliliście się nim teraz więcej niż kiedykolwiek, żeby plany Najświętszej Maryi Panny mogły się spełnić, żeby co najmniej jeden różaniec dusz mógł być ukończony, naprawdę nawróconych i uświęconych w jej armii miłości i modlitwy. I abyście całkowicie zaufali Panu, który jest waszym Ojcem, kocha was i jest zawsze z tobą.
Zapraszam was do Różanca, żebyśmy rozbijali plany Szatana jeden po drugim i usuwali przeszkody, które on stawia na drodze Pana i Panienki, ich boskich planów jeden po drugim. Z Różańcem osiągniemy te łaski i te zwycięstwa. I obiecuję zstąpić z Nieba ze Aniołami, abyśmy modlili się z wami i ofiarowali Mu razem z wami modlitwę świętego Różanca!
Wszystkim teraz błogosławię was obficie".