W imieniu Ojca, Syna i Ducha Świętego Amen. Matka Boża, otoczona aniołami, była oświetlona złotym i srebrnym światłem. Twój płaszcz stał się biały jak śnieg, różaniec niebiesko-liliowy a korona błyszczała. Św. Michał Archanioł uderzył swoim mieczem w cztery strony świata, a św. Józef świecił jasnym blaskiem. Mały Król Miłości wysłał swoje promienie do Dzieciątka Jezus. Podczas Cenaklu i Świętej Mszy Ofiarnej wielkie tłumy aniołów ponownie wkroczyły do tego domu kościoła i modląc się klęcząc przed Najświętszym Sakramentem w tabernakulum. Niebiański Ojciec i Duch Święty świeciły jasnym, błyszczącym światłem. Za nami stali aniołowie stróże.
"Dzisiaj, 2 kwietnia 2011 roku, weszliście do sali Zesłania Ducha Świętego. Odświętowaliśmy ten Cenakl z waszą najdroższą Niebiańską Matką.
Matka Boża mówi dzisiaj w swój Dzień Honoru, Cenaklu: Ja, wasza Niebiańska Matka, Matka Kościoła, mówię dzisiaj przez mojego chętnego, posłusznego i pokornego instrument i córkę Anię, która całkowicie leży w mojej woli Ojca Niebiańskiego w Trójcy Świętej i powtarza tylko słowa nieba. Całkowicie w woli Ojca Niebiańskiego w Trójcy Świętej i powtarza tylko słowa nieba.
Moje ukochane małe stado, moje ukochane małe stado, moi ukochani wierni z bliska i daleka, wy, którzy chcecie śledzić mego Syna Jezusa Chrystusa całym sercem, moi ukochani dzieci Marii, ile od was zostało zażądane w ostatnim czasie. Ojciec Niebiański jest poważny. Możecie to zobaczyć w posłaniach i w Jego konsekwencji. Teraz musicie całkowicie śledzić prawdziwe słowa Ojca Niebiańskiego. Czy ja, wasza najdroższa matka, nie obiecałam wam, że ponownie i znowu towarzyszyć wam na tej drodze, najtrudniejszej drodze do Golgoty? Czy nie jestem z wami we wszystkich sytuacjach, gdzie złe chce sięgnąć po was? Czyżby wtedy nie wysłałam moich aniołów, szczególnie Świętego Archanioła Michała, aby przychodzili na pomoc? Czy ja nie jestem waszym stałym intercesorzem u tronu Ojca Niebiańskiego? Czy On nie słyszy waszych prośb? Tak, patrzy na was, bo jesteście tam, by go pocieszać. Ojciec Niebiański zawsze czeka na waszą pociechę.
Moi kochani, czy nie jest teraz największa walka Szatana? Jestem Matką Kościoła i mogę was poinformować, że czas największej walki nadszedł. W Fraternita ujawniono to, kiedy rozmawialiście i wymienialiśmy pomysły na temat tego, jak rok 1993 będzie przypominał ten z 2011. Wszystko zostało zapowiedziane w tej 'Niebieskiej Księdze' widzącego Don Gobbi. Tak wtedy, jak teraz, wielka walka rozpoczęła się. Z dobrym powodem, moje dzieci, możecie pytać: "Jak długo jeszcze trwać będzie ta walka? Jak długo, najdroższa matko, musimy wytrwać i utrzymać?" Kontynuujcie pokutę, moi kochani synowie Marii! Kajźcie się, ofiarowujcie i modlite się!
Czy nie uratowaliście już wielu, bardzo wielu dusz, szczególnie duszy kapłańskich, w nocach pokutnych w Wigratzbadzie, w Heroldsbachu, w waszej domowej kościołku w Göttingenu każdego miesiąca? Czy ja nie obiecałam wam, że uratujecie szczególnie wiele duszy kapłańskich? Wy wytrwaliście i przede wszystkim poważnie przyjęliście słowa Ojca Niebieskiego z Trójcy. Ponownie i ponownie On ujawniał swoje prawdy ludzkości. Czy jego słowa i prawdy nie rozlały się już na cały świat? Tak, muszę was poinformować, moi kochani synowie, że one rzeczywiście zostały ujawione całemu świecie przez Internet, którym korzysta Ojciec Niebieski. I ja również, wasza najdroższa matka, wykorzystuję tę technikę, ponieważ chcę też, aby wiele więcej kapłanów zostało uratowanych i aby wielu bardziej było gotowych do pokuty.
Walka toczy się szczególnie wśród duchowieństwa i szczególnie w Rzymie, siedzibie Najwyższego Pasterza. Tam działają wolnomularze, jak już napisano w apelacji Don Gobbi w 'Niebieskiej Księdze'. Nie tylko wtedy wolnomularze byli aktywni, ale szczególnie teraz. Walka staje się bardziej masowa i wasza słabość jest oczywista, wasza ludzka słabość. Czy Ojciec Niebieski nie obiecał wam Bożej Mocy? Kiedy leżycie we bezsilności, boskość stanie się największą skutecznością. Patrzcie naprzód i kontynuujcie modlitwę i ofiarowanie tak, jak robiliście do tej pory. Nie poddawajcie się!
A ty, moje małe dziecko, czy zaskoczyła cię tak wielka cierpienie dla duchowieństwa i władz? - Czy zaskoczyłeś się, moje małe dziecko? Twój krzyż jest ciężki. Twoja muka stała się prawie nie do zniesienia. Często pragniesz, bo nie możesz jej wytrzymać, bo osiągasz swoje granice. Czy ja wtedy nie jestem z tobą, ukochane małe dziecko, wspierając cię moją wielką armią aniołów? Czy Święty Archanioł Michał nie jest wówczas z tobą? A Ojciec Niebiański, czy On nie patrzy na ciebie z miłością, moje małe dziecko, kiedy odkupujesz się, kiedy jesteś gotowy przyjąć swoje męki, nie dla siebie, ale dla innych? Czyż Syn Mój Jezus Chrystus nie umarł za wszystkich pozostałych? Czy On nie wziął na siebie najcięższych cierpień? Za wszelkich grzeszników poszedł na krzyż. Czy ja tam nie jestem jako Twoja współodkupicielka, która może stać obok ciebie? Czy ja nie jestem matką miłosierdzia? Ja daruję łaski i pozwalam, aby Boża Moc przepływała do waszych serc. Nie jesteście bezsilni, moi ukochani! Często wygląda na to. Ale ja jako matka patrzę w wasze serca. A twój ukochany Ojciec Niebiański, gdzie On jest? Czy On nie jest także z tobą w Trójcy, kiedy cierpisz, kiedy prawie omdlewasz od bólu i chcesz poddać się? Nie poddawaj się, moi ukochani małe dzieci! Walka Satany toczy się na całym świecie.
A Niemcy, gdzie stają Niemcy? Niemcy mają największy program, największy program na świecie. A ta misja świata, moje ukochane małe dziecko, doświadczysz jej w swoim sercu. Nowy Kościół będzie cierpiony w twoim sercu przez mego Syna Jezus Chrystusa oraz i nowe kapłaństwo.
Jak leży ta stara świątynia w ruinie! Zły ma je w swojej mocy. Nie ustaje, ciągle chwyta dusze. To możliwe jest w modernizmie, moi ukochani. Czy to też możliwe jest przy Świętej Ofiarnej Mszy, jedynej Świętej Ofiarnej Mszy w obrządku trydenckim, tak jak dzisiaj mój ukochany syn kapłański tu przy tym ołtarzu odprawił ją i codziennie odprawia? Nie tylko dla was, ale dla wielu. Ta Święta Mszę Ofiarną wyla się na świat. Łaski przepływają. Przyjmijcie je, moi ukochani, i wierzcie w nie! To pełna prawda! Nic innego jak prawda! Nie dajcie się odwieść od zła. Ta święta posiłek zawiera wszystko. Źródło mocy jest Jezus Chrystus. On jest w centrum, a wy czerpacie z tego centra, bo wybraliście Go jako swego najdroższego Jezusa, mego Syna Jezus Chrystusa w Trójcy. On zawsze tam jest i patrzy na was.
Tak, całe niebo doświadcza tej walki złej, walki wolnomularzy przeciwko mnie, twojej najdroższej Matce i przeciw wam, moi ukochani Dzieci Marii. Jako Matka Kościoła, czy ja nie stępię głowę węża z tobą? Czy ja tam nie jestem dla tego? Czyż nie obiecałam ci to? Walka jest jeszcze wielka. Wiele osób nadal nie chce być zbawionych i nie jest gotowych się odwrócić.
Ale z drugiej strony, moi ukochani, powstało wiele grup modlitewnych ostatnio. Jestem wśród nich jako matka, jako Matka Kościoła, i modlę się z nimi oraz zachęcam ich do kontynuowania pokuty. Podbiegam im na pomoc i idą tą drogą, nawet jeśli staje się cięższa i kamienista. Kochają Trójcę Świętą. A w tych grupach modlitewnych dzieje się coś bardzo szczególnego - jeszcze trzymają akcję. Walka jest tam, moi ukochani, ale wydarzenia mogą być jeszcze złagodzone. Pozostańcie w walce, moi ukochani! Nigdy nie poddajcie się - nigdy i nigdzie!
Moi ukochany mały, patrz na krzyż Patrz na Twojego ukochanego Jezusa Chrystusa, jak cierpiał on i jak Trójca Święta cierpi dzisiaj! Jestem z tobą i umocnię cię w Bożej Potędze, nawet jeśli czasami wygląda to tak, jakbyś walczyła samotnie. Jestem obok ciebie. Nie będziesz sama. A Twoja mała grupa? Ta mała grupa wspiera cię w twoich cierpieniach, w ciężarze twojego cierpienia. Doświadczasz strachu przed śmiercią i Jezus, Moj Syn, ponownie doznaje tych strachów śmierci w tobie - strachy gór oleju. Cierp z Nim! Kontynuuj oddawanie się Mu! On tego chce. Jest to plan Ojca Niebiańskiego. Nie pytaj, moi ukochany mały i moi ukochani małe stado, "Kiedy coś się zmieni", ale pozostaw wszystko w rękach Ojca Niebiańskiego. On wie w swojej mądrej przewidywalności, kiedy wydarzenie nastąpi i musi nastąpić oraz jak wszystko się zmieni. Trzymajcie się! Nie poddajcie się! Zawsze pamiętajcie o walce Szatana.
Wiele synów kapłanów jeszcze będzie chciało się pokuta, dzięki twojej modlitwie i wytrwałości, drogi mały. Jesteś kwiatem pasji, kwiatem cierpienia, tak jak Moj Syn cię ustanowił. I to nie jest łatwe, moi ukochany mały. Ale wiem, że oddajesz wszystko Ojcu Niebiańskiemu, że nosisz Jezusa Chrystusa w swoim sercu, że dałaś Mu obietnicę nigdy się nie poddać. Walczyć będziesz i walka przyniesie zwycięstwo.
Wiesz, że zwyciężę na miejscu Wigratzbad. Ja, jako Matka Niebiańska, pojawię się tam z Moim Synem Jezusem Chrystusem. Dlatego też, moi ukochani, to miejsce jest teraz najbardziej atakowane przez złe siły. Diecezja Augsburga gotowa jest podjąć tę walkę ze złem i walczyć przeciwko miejscu łaski, aby wszystko stało się legendą. Wierzy ona, że tam nie nastąpi zwycięstwo, że Ojciec Niebiański nie będzie strzegł swojego miejsca Wigratzbad, wierzy też, że nie trzyma On swojej Jednej, Świętej, Katolickiej i Apostolskiej Kościoła mocno w swoich rękach. Ojciec Niebiański trzyma berło w swej dłoni! Wie wszystko; wie również, kiedy będzie działał w swojej wszechmocy, we wszelkiej mądrości i we wszelkiej potędze. Czas jeszcze nie nadejdź.
Wytrwajcie i kochajcie Trójcę przez pokutę, ofiarę i modlitwę. Oddawajcie się, oddawajcie się całkowicie! On was nagrodzi w wiecznej chwały, a wy przyciągniecie wielu, wielu kapłanów z sobą do nieba. Raz, w chwałe Bożej, w chwałe Boga, pozwolono cię to zobaczyć. To będzie dalej twoim celem, celem wszystkich was. Nic innego nie powinno być w Twoich myślach oprócz zbawienia dusz i walki. Nigdy się nie poddaj!
Chronię was i błogosławię was, ukochana mała stado, ukochane małe stado i ukochani wierni i pielgrzymi z bliska i daleka, którzy chcą śledzić Mojego Syna Jezusa Chrystusa w całości. Błogosławiam wszystkich was i kocham was niezmiernie. Wlewam Bożą Miłość do waszych serc. I tak bądźcie błogosławieni w Trójcy, Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Amen.
Chwała i błogosławieństwo Jezusu Chrystusowi w Błogosławionym Sakramencie Ołtarza bez końca.