W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Znowu wielkie tłumy aniołów przyszły i klękając oddawały cześć świętemu ze świętych. Byli też zebrani wokół krzyża nad tabernakulum i skłaniali się do niego. Matka Boża była w blaskującym świetle i wskazywała prawą ręką na krzyż Jezusa Chrystusa. Wiele świętych przyłączyło się do nas i trzymało krzyż podniesionymi rękami, aby nam pokazać.
Teraz Ojciec Niebiański będzie mówił: Ja, Ojciec Niebiański, teraz mówię przez Moje chętne, posłuszne i pokorne dziecko i córkę Anne. Leży w moej woli i mówi tylko słowa, które pochodzą od mnie i leżą w prawdzie.
Moje ukochane dzieci, Moja wybrana dzieciątko, Moje ukochane stado, kiedy będę podniesiony, przyciągnię wszystkiego do siebie. To jest też hasło dla was, moi dziecia. Prowadzę was na krzyż, na krzyż Mojego Syna. Tam znajduje się zbawienie i wszelka potrzeba mocy wypływa stamtąd. Wypływa z Świętych Ran Mojego Syna. Ja sam, jako Ojciec Niebiański, ofiarowałem Mojego Syna dla was na krzyżu, - za wasze grzechy, za wasze ciężkie grzechy. Jak bardzo dzisiaj Mojego Syna znieważają i obrażają do skrajności. Jak mało ludzi jeszcze zwraca uwagę na krzyż i świadczy prawdę, że kocha krzyż. Najważniejsze dla was jest robić wszystko z miłością. A miłość prowadzi was na krzyż.
Patrzcie na Mojego Syna, jak wielką miłość miał do was, że oddał za was życie. Chciał cierpieć wszystko. Tęsknił za krzyżem. Pokazał wam, jak chodzić tą Droga Krzyża w życiu, i pokazuje ciągiem.
Ty też pójdziesz tę drogę krzyża w swoim życiu. Jest to ważne dla was, bo przez miłość nauczycie się kochać krzyż. Jeśli Boże Miłości nie wejdzie głębiej do waszych serc, nie będzcie mogli objąć krzyża. Objąć znaczy zaakceptować go z miłością. Niech ta miłość rosnie głębiej w wasze serca. Otrzymacie wiele łask. Znowu i znowu i znowu otrzymujecie największe łaski przez Moje Święte Ofiarne Uroczystości, - Ofiarną Uroczystość Mojego Syna. Tam się kałdujcie. Tam jest wasz źródło, - wasz centrum. Tam odnawia się ofiara krzyża. Stamtąd otrzymujecie Mojego Syna Jezus Chrystusa z boskością i ludzkością. Chce on wejść do waszych serc. I chce znaleźć otwarte serca, - pełne miłości serca, które stają się ofiarą miłości, która stanie się płomieniem miłości i spali siebie.
Czy wiesz co oznacza, moje ukochane, uczyć się coraz bardziej kochać Krzyż, oddawać się coraz więcej i być codziennie zjednoczonym ze światecznością miłością, a nie obojętnością? Nie tylko zobaczysz obowiązek w życiu, ale wykonaesz całe dzieło z miłości i ujrzysz w każdej pracy światłość. Mów do Mojego Syna. Mów do Niego codziennie o swojej pracy. Musisz być ponownie połączony z Nim i powiedzieć Mu wszystko, nie trzymając nic dla siebie serca. Myślisz, że musisz opanować wiele rzeczy siłą własną i wykonać pracę z nawykiem i nie myślisz, że to Moj Syn daje Ci tę siłę i pozwala tej miłości płynąć w Tobie coraz głębiej aż się odda - ta płomień miłości. Matka Boża naucza Cię miłości.
Jutro obchodzicie święto, - wasze święto Siedmiu Boleści. Również twoja dusza będzie przebita mieczem, mieczem miłości. Jeśli nosisz swój krzyż z miłością, chętnie przyjmujesz ból i ofiary na siebie, - z miłości. W ofierze ma być miłość. Nie tylko że mówisz "Tak Ojcze," ale "Tak Ojcze, to jest z miłości, że niosę ten krzyż. Jeśli twoja miłość nie stanie się głębiej, żeby te strumienie łaski wnikały głębiej do waszych serc, nie przetrwasz nadchodzącego czasu. Nadchodzący czas wymaga od Ciebie wielkich krzyży, - ale z miłości. I ta miłość czyni Cię zdolnym do zniesienia wszystkiego, - wszystkiego czego oczekuję od Ciebie. Mogę poprosić was o największe ofiary i wtedy to robicie z miłości i spełniajcie moje życzenia z miłości. Nie możesz teraz sobie wyobrazić co to oznacza, ale chcę tego od Ciebie, żeby ta miłość do krzyża była głębiej zasiana w waszych sercach.
Jesteście tam aby ratować dusze. Twoje słowo musi być tak przekonujące, - ponad wszystko twoje życie musi świadczyć o miłości Jezusa Chrystusa - Mojego Syna. Nic nie powinno Cię zniechęcić. Często mów o moich inspiracjach i wiadomościach. Są one dla Ciebie. Nie tylko że je przeczytasz raz, ale codziennie będziesz rozpoznawać moją miłość w tych pisaniach. Wszystko co jest tam napisane w tych wiadomościach pozwala mojej miłości rosnąć głębiej w waszych sercach, dojrzewać głębiej i stawać się wielkim kwiatem - kwiatem miłości.
Powiedz wszystko Mojemu Synowi w Błogosławionym Sakramencie Ołtarza. On czeka na Ciebie, żebyś podzielił z Nim całe swoje życie i powiedział Mu wszystko bardzo prostymi słowami. Z dziecięcą ufnością powinieneś przyjść do Niego, - jak małe dziecko które idzie tam pełne ufności i mówi wszystko co ma na sercu. Wszystko co jest ukryte tam będzie odkryte, a Moj Syn odbierze Cię z miłością. Dziękuje Ci za tę ufność.
W szczególności dziś chcę, aby ta miłość głębiej przepływała przez ciebie, bo świętujesz uroczystość Podniesienia Krzyża. Pociągnię cię głębiej i mocniej do siebie w miłości. Miłość jest największa. W miłości możesz wytrzymać wszystko. Nie ma nic, czego byś nie mógł wytrzymać, bo miłość będzie tak wielka, że będziesz tęsknić za krzyżem, bo tak dalece wzrośnie twoja miłość. To jest to, czego od ciebie oczekuję, bo jesteście moimi wybranymi, moimi świadkami. Będziecie świadczyć o Trójjednym Bogu. Słowa wypływną z was, bo Duch Święty da wam wszystko. Nie przez swoją moc mówić będziecie, ale w Duchu Bożym wszystko wypłynie z waszych ust. Nie musisz myśleć o niczym. Wszystko będzie tak, jak niebo chce.
A teraz chcę błogosławić, kochać i wysyłać was, Ojciec Niebieski w Trójcy, z moją najdroższą Matką, ze wszystkimi aniołami i świętymi, imieniem Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Jesteście kochani od wieczności! Żyj miłością! Miłość jest największa! Amen.