W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. W tym momencie obecnych jest wiele aniołów. Dziewięć chorów anielskich zaśpiewało Kyrie na cześć tego niedzieli. Matka Niebiańska pojawiła się jako Madonna z Fatimy. Trzymała w ręku duży bukiet kwiatów i podarowała go swojej córce Elżbiecie.
Ojciec Niebiański teraz przemawia: Ja, Ojciec Niebiański, mówię w tym momencie przez moje chętne, posłuszne i pokorne narzędzie i dziecko Anne. Jest ona w Mojej wolności i mówi tylko słowa nieba. Oddała się całkowicie Mi.
Ja, Ojciec Niebiański, spełniłem dziś dla ciebie, moja córko Elżbieto, to pragnienie serca, aby otrzymać ten Święty Sakrament od tego wybranego syna kapłańskiego. Było to wielką łaską dla ciebie i jest wielką łaską słyszeć Mnie, Ojca Niebiańskiego, jak powiedział dzisiaj Ewangelia: nie tylko słychać, ale też śledzić słowa nieba. To ważne, moi dzieci.
Zawsze będzie to łaska spotkać Mnie, niebo, przez Moje narzędzie. Jest i pozostaje Moim narzędziem a nic z niej nie wychodzi. Wy, moi dzieci, poczujecie z tej wiadomości, że jestem Ja, Boskość w Trójcy Świętej, który mówi. Jeśli macie wątpliwości, to jest wasza niewiera. Odłożyć wszystkie wątpliwości, bo nawet Matka Niebiańska będzie cierpiała bardzo, jeśli nie rozpoznacie, że ta wiadomość jest Niebiańską Wiadomością.
Moja córko Anne była przygotowywana do tych wiadomości przez lata i oddała się niebu całkowicie, to znaczy oddała swoją wolę. Jej wola nie jest ważna, mówi ona, ale tylko wiadomości nieba. Tak, ofiaruje swoje życie Mi jako Moje narzędzie, aby mogłem z nią robić co chcę jako Ojciec Niebiański. Rzucię je tam i z powrotem jak bilardową kulę, ale moje wiadomości będą dalej rozpraszane we wszystkich kierunkach - na całym świecie - przez mój Internet, który używam. Użyję tego Internecie ponownie i ponownie. To technologia, którą ludzie nie wynaleźli, ale pokazałem im ją. Jest dla mojej chwały, ale w większości nie jest używana dla Mnie, ale dla świata. Bardzo boli to Ojca Niebiańskiego. Wierzcie Moim słowom.
Dziś zbawienie przyszło do tego domu. Niebio zeszło na ziemię w tym domu. Ty, moja córko Elżbieto, została obdarowana tym sakramentem. To było Moje życzenie. Od was, moi ukochani dzieci tu w domu, pragnę, abyście otrzymali Święty Sakrament Pokuty. Leżycie w ciężkim grzechu. Muszę cię powiedzieć. Jeśli kiedykolwiek nie zachowacie jednego z Moich przykazań, to jest ciężki grzech przeciwko Duchowi Świętemu.
Uważaj na moje słowa, bo moja sprawa nadciąga bardzo szybko. A ta sprawa będzie okrutna dla wszystkich tych, którzy nie wierzą. Ale dla tych, którzy posłuchają moich słów, to będzie radość, ponieważ Niebiańska Matka rozpostrzy swój płaszcz na waszą ochronę, na błogosławieństwo. Wezwie ona wszystkie anioły do was, abyście pozostali w tej ochronie.
Ludzie będą biegać po ulicach krzycząc, bo nie uwierzą. Nie wierzą już w Moją Trójcę, w boskość, w Najświętszy Sakrament mego Syna, który ustanowił go dla was wszystkich. W Wielki Czwartek wybrał Apostołów, aby otrzymali ten Święty Sakrament i celebrowali Świętą Eucharistię.
Ty, moj ukochany syn kapłański, który jest tu obecny, posługujesz się całościowo Moimi słowami. Znowu i znowu czyniłeś moją wolę, choć postawiłem ci wielkie wymagania. Również do ciebie, moje małe dziecko, będę musiał postawić pewne wymagania. Jesteś na świętej drodze, ale wiesz, że ta droga jest kamienista i prowadzi na Golgotę na Świętą Górę.
Nie bądź smutny, moi ukochani i wybrani, bo przez waszą matkę, ukochane dzieci, doświadczyliście tej łaski. Jest to coś nadzwyczajnego, że ja, Ojciec Niebiański, zatrzymałem się tu w Trójcy. To jest bardzo wielkie, czego tutaj dochodzicie. Przyjmij tę łaskę i posłusznie jej poddawaj się małymi krokami, ale z całkowitą konsekwencją, pewnością posłuszeństwa wobec waszego najdroższego Ojca.
Od teraz idź tylko do Mojego Świętego Ofiarnego Uroczystości, Ofiary mego Syna, a nie do modernizmu, gdzie chleb jest rozdawany jedynie w największej hańbie. Już nie mój Syn jest obecny w tych tabernakulumach. Ci kapłani hanbią Go, mojego Syna, bo już nie wierzą i bo świeccy dotykają Ciała mego Syna i rozdają Go. To jest największe świętokradztwo, które dzieje się na świecie.
Anna płacze i mówi: Zbawicielu, chcę za ciebie odkupić. Wiesz jak ciężko mi to słyszać. Ale jestem tutaj dla ciebie. Chcę cię pocieszyć. Chcę, abyś mógł tu zatrzymać się. Wiesz jak trudno było mi przejść tę drogą i ogłosić wszystko w całości, bo to twoja wola, a nie moja. Pomóż mi z tym. Stój przy mnie we wszystkich moich potrzebach. Ty jesteś tam. Ty sam jesteś moją drogą i centrum. To też droga twojej córki Katarzyny, którą wybrałeś, aby podnosiła twoje słowa, pisała je i przekazywała dalej.
Dziękuję, kochany Zbawicielu, że zatrzymujesz się tutaj, że zatrzymujesz się tutaj, że jesteś tam dla swoich dzieci, które są od ciebie daleko. Tak, one są od ciebie daleko. Wiem to. Świat kuci wszystkimi swoimi pragnieniami, powiedziałeś mi. Świat jest tu. Odpuść im w Twojej największej łasce. Bądź dla nich miłosierny i bądź dla nich miłosiernym sędzią.
Ty, najdroższy Jezu, zawsze w swojej wielkiej miłości namoczyłeś wszystko swoim Świętym Preciosym Krwią. W tę krwać zanurzyłaś ją. Zanurz też tę rodzinę, aby wszelki grzech od nich został usunięty i aby ci dwaj zostali uwolnieni, aby złe wyszło z tych, którzy wešli. Niech to wydarzenie będzie owocne przez twoje święte sakramentum. Dziękuję Ci za wyprzednie spełnienie naszych życzeń, że możemy i chcemy tylko do ciebie zwrócić się, że jesteś tam dla wszystkich ludzi, że jesteś najmiłosierniejszym Ojcem Niebieskim, który nigdy nie opuszcza swoich dzieci, który teraz zbiera razem swoje wybranych, małą grupę, która pozostaje, która spełnia Twoją wolę w całości i posłuszeństwem jej poddaje się.
Kochamy Ciebie, Najświętsza Trójco. Kochamy Ciebie, najwyższy sędzia we swojej Trójcy. Przychodzisz z Twoją ogromną miłością i tylko nam podarujesz dary, bo wybrałeś nas, aby otrzymali te łaski. Twoje łaski one nie będą odrzucone, bo są największymi darami, które masz dla nas przygotowane, na wielkie przyjście Twojego Syna i twojej najdroższej Świętej Matki, Matki Bożej, Matki i Królowej Zwycięstwa. Ona pojawi się z Twoim Synem, najdroższy Ojcze, którego wysyłasz na ziemię, aby ludzie wierzyli, aby się nakazali, aby nie pozostawali w tym wielkim grzechu. Kochasz wszystkich ludzi. Przyjdź do nas i spojrzij na nas sercem miłosierdzia i kochania, z Bożym Sercem połączonym ze Sercem drogiej Matki Bożej, Zjednoczonymi Sercami Miłości.
Zstąp, Duchu Święty, ty duch miłości, ty duch pokoju, ty duch, który zawsze będzie nas towarzyszyć, zawsze, wraz ze swoją najdroższą Matką, która jest Narzeczoną Ducha Świętego. Z tą miłością zeszedłeś do nas. Dziękujemy Ci sercem całym, bo kochamy Cię. A teraz błogosław nam, najdroższy Ojcze Niebieski.
Ojciec Niebiański mówi: Ja, Ojciec Niebiański, błogosławiam was ze wszystkimi świętymi, wszystkimi aniołami nieba, w Trójcy z potrójną siłą:.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Miłość jest największa! Odbierz miłość i patrz na Bożą Miłość, bo ona będzie was prowadzić! Amen.
Chwała i błogosławieństwo Jezusowi Chrystusowi w Błogosławionym Sakramencie ołtarza bez końca. Amen.