Wiadomości do Anny w Mellatz/Göttingen, Niemcy

niedziela, 16 listopada 2008

Ojciec Niebieski mówi poważne słowa po Świętej Tradycyjnej Mszy w Duderstadt przez swe dziecko Anne.

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Wiele promieni wyświetliło się z twarzy Dobrego Pasterza nad ołtarzem. Owce na Jego ręku stały się ciemnoczerwone, a dwie owce po prawej i lewej stronie stały się białe. Wszystkie postacie świętych były również jasno oświetlone. Podczas Świętej Mszy anioły przybywały w wielkich stadach, aby dać nam ochronę w tym świątym miejscu.

Ojciec Niebieski mówi: Moje ukochane i wybrane dzieci, dziś Ja, wasz ukochany Ojciec Niebieski, mówię przez moją chętną, posłuszną i pokorną narzędzie Anne. Leży w mojej prawdzie i mówi tylko słowa, które pochodzą od Mnie. Tak, moje ukochane dzieci, jesteście w największej walce z Szatanem, a będzie to bardzo ciężkie dla was. Czyż nie Ja, wasz Ojciec Niebieski, wielokrotnie zapowiedział, że będziecie chronieni, ale że będziecie tylko chronieni lub otrzymać pełną ochronę, gdy chodzićcie moimi krokami w całości?

Życzę ostatnim z was całkowitej oddanności w najwyższej potędze. Proszę o to wielu, ale wielu nie przyznają mi tego. Wśród nich jest też A. I Życzę ponownie i ponownie całkowitej oddaności. Wasz życie nie ma znaczenia, ale możecie stracić swoje wieczne życie, jeśli nie wykonacie mojej woli w całości, wy, moi ukochani dzieci, którzy doświadczyliście moich prawd i moich wiadomości przez lata. Oświetliłem was szczegółowo i przygotowałem w powolnych, stały krokach.

Wiele już odpadło i nie idzie tę kamienistą drogę. Wybiorą inną drogę, ale to nie jest pod moją pełną ochroną. Muszę was tak intensywnie przygotować, w tak wielkim następstwie, bo inaczej wy, moi dzieci, nie bierzecie tego na poważnie. Widzielibyście to za powierzchownie. Jesteście ludźmi powierzchownymi, którzy widzą tylko to, co doświadczają właśnie teraz. Ale Ja widzę wszystko z przodka. Moje dzieci, jesteście moimi ukochanymi i wybranymi dziećmi.

Tak, na moich głównych pasterzach nadchodzi wielkie wydarzenie, jeśli nie chcą się odwrócić i nadal odrzucają moje wiadomości i moje prawdy, które im daję. Ja sam, Ojciec Niebieski, otwieram wszystkie wiadomości dla nich. Wiedzą, że te wiadomości zawierają prawdę, ale odrzucają je, bo odrzucają mnie, najwyższego Boga, Ojca w Trójcy. Odrzucają mojego drogo kochanego Jezusa w Trójcy.

Tabernakulum jest puste, moje dzieci. Zło szaleje w tych nowoczesnych kościołach tak samo jak w ekonomii i pracy oraz wśród młodzieży szczególnie, ponieważ młodość żyje dla siebie samej i nie zna kierunku, bo jej rodzice nie wyjaśniają tego. W ich rodzicach brak wiary, prawdy i głębi. Nie żyją wiarą. Wszystko jest powierzchowne dla nich: nie muszę to robić, mogę to zrobić. Nie, moje dzieci, kto teraz nie będzie posłuszny temu, ten będzie musiał przeżyć wielkie wydarzenie całkowicie.

Również dla was czas przygotowań stanie się coraz trudniejszy. Wiele skarg spadnie na was i straciacie siły. Tak, niektórzy zaczynają wątpić. Ale we wątpliwościach ja nie jestem. Oporzączcie się tym wątpliwościom od samego początku.

Tak, moi kochani, powiedziałam wam wszystko, wszystko, bo kochać was. Chcę uratować wszystkich nich, ale ile kapłanów i głównych pasterzy stoi teraz nad przepaścią i nie odwracają się. Wasze pokuty, wasze ofiarne życie jest konieczne dla tych kapłanów i pasterzy, aby jeszcze ktoś znalazł pokutę. Wiele osób tego nie osiągnie. To najwiękskie smutki waszego Ojca Niebiańskiego.

Jak ciężko ma moja Matka Niebeska, Matka i Królowa całego świata, Matka kapłanów. Jak bardzo cierpi twoje serce i wasze serca też będą cierpieć, bo jesteście dziećmi Marii. Wy również nie zostaniecie oszczędzeni bólu. Jesteście członkami Ciała Chrystusa. Czy myślicie, że to cierpienie Mojej Jedynej, Świętej, Katolickiej i Apostolskiej Kościoła minie was, gdzie przyszedł zły duch, gdzie szaleje w moich Świątyniach, wśród moich kapłanów?

Jak ciężko jest dla waszego Ojca Niebiańskiego ciągle prosić i zwiększać tęsknoty za Moimi kapłanami? Tak, także moi główni pasterze są kapłanami i noszą jeszcze większą odpowiedzialność. I w tej odpowiedzialności będą osądzeni według miary tego, co zrobili i pominęli, nie to, co inni zrobili, nie to, co mogli by robić, ale za to, za co oni sami byli odpowiedzialni, wszyscy sami. Nikt nie będzie z nimi i ich wsparze. Stają przed sądem osądzenia, a tam odbędzie się wieczne osądzanie.

Moi dzieci, jesteście przeznaczeni do błogosławieństwa, dla wiecznych chwał, które kiedyś ujrzecie. Nie bójcie się nawet przed ciężkimi cierpieniami. Muszę pozwolić na wiele rzeczy jako pokutę, aby wielu lub niektórzy zostali jeszcze poprowadzeni do pokuty i byli gotowi do pokuty. Oni nie rozpoznają swojej odpowiedzialności. Nie rozpoznają woli Ojca Niebieskiego. Nie rozpoznają powagi Mojej Świętej Kościoła Katolickiego. Żyją w protestantyzmie. Nic już nie jest katolickie w tych kościołach, nic, mówiłem. Wszystko odpadło.

Życzę wszystkim, tak, wszystkim tym, którzy jeszcze wchodzą do tych kościołów: trzymajcie się z dala od tych kościołów, gdzie szaleje Szatan, gdzie wasz drogi Zbawiciel już nie jest w tabernakulum, gdzie go już nie można czcić i gdzie nic nie pozostało, gdzie Moja Święta Ofiara nie jest już obchodzona, nie, tylko wspólnota posiłku. Wszyscy są w tej grze i myślą, że to prawidłowa droga. Jak bym chciał oświecić wszystkich. Moje przesłania rozchodzą się po całym świecie przez internet, fax, telefony komórkowe, telefon.

Dlaczego nie wierzycie, moi kochani stwory? Razem stworzyłem was wszystkich z duszą pochodzącą od Mnie. Wdmuchnąłem tę duszę do was i byliście kiedyś dziećmi Bożymi, wszyscy wy. Ale straciłyście życie wieczne. Całe niebo jest pełne smutku. Pełna krwi są łzy Mojej drogiej Matki. Nie mogę zatrzymać jej płaczu. Nie, płacze ona swoje łzy dla tego kościoła. Jak gorzka jest ta muka dla niej i jak przyciąga was, moi kochani dzieci. Wasza droga matka również chce być pocieszona przez was. Weźcie na siebie wszystko to, co ja wam ujawniam. Nie chcę karzeć ani narzucać wam tego, czego nie możecie wytrzymać. Ułatwię tę mukę dla was, gdy potem przyjdziecie do Mnie w cierpieniu. Czyż nie wierzycie, że tam otrzymacie pocieszenie, także od mojej matki? Myślicie, że idziecie tą drogą sami? Idzicie ją ze Mną na górę Golgoty. Będzie ciężka i kamienna, ale nigdy was nie opuszczę, Mnie, najwyższemu Bogu, władcy całego wszechświata, Zbawicielowi całego świata.

Kocham was i chcę poprowadzić wszystkich do wiecznego błogosławieństwa. Wasze serca muszą płonąć miłością, tak, płonąć. Powinniście rozniecić płomienie miłości. Często modlcie się różancem płomienia miłości, który ma uratować świat. Moja matka podnosi go teraz.

A teraz chcę was błogosławić w Bożym i potrójnym Mocy, w Mojej niewyraźnej i bezgranicznej Miłości, z waszą opiekunską Matką, ze Świętym Archaniołem Michaelem, ze wszystkimi aniołami, świętymi i imiennikami - wezwać ich też trzeba - z ukochanym ojcem Pio, św. Józefem, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Żyjcie miłością, bo miłość trwa wiecznie!

Chwała i sława na wieki, Jezu Chryste w Błogosławionym Sakramencie ołtarza. Amen.

Żródła:

➥ anne-botschaften.de

➥ AnneBotschaften.JimdoSite.com

Tekst na tej stronie został przetłumaczony automatycznie. Prosimy o wyrozumiałość w przypadku ewentualnych błędów i odwołaj się do angielskiego tłumaczenia.