Najpierw chciałbym poinformować cię o pokazach. Ponieważ dzisiaj jest specjalnym dniem, pojawiła się większa rzesza aniołów modlących się i oddających cześć tak jak ostatnio. Widzę Jezusa w czerwonej królewskiej pelerynie z koroną i świecącym sercem, Błogosławioną Matkę w biało-snieżnej sukni i peleryni oraz otwartej koronie ze swoim Niepokalanym Sercem. Ojciec Pio pojawił się, a nieco dalej Ojciec Kentenich, ponieważ dzisiaj jest jego dzień fundacji, 18-go, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, św. Michał Archanioł, który zawsze strzeże tego miejsca i naszego błogosławionego kapłana, o. Teraz on błogosławi to miejsce z nieba.
Teraz mówi osobisto Jezus Chrystus: Moje ukochane dzieci, Moi pielgrzymowie, którzy przyśpieszaliście dzisiaj na ten wielki święto, 35-lecie przejścia mojego krzyża łąkowego. Niech będziecie błogosławieni i kochani. Potwierdziliście mi swoją miłość dzisiaj, waszą miłość w tych wielu latach, w których staliście przy Moim Krzyżu. Przeżyliście wiele cierpień. Ale to cierpienie oznacza dla was zbawienie. W krzyżu jest zbawienie. Jesteście niosącymi zbawienia dla tego świata.
Nie zwracaj uwagi na swoje cierpienie, na swój krzyż, bo on trzyma zbawienie. Przyjmij swój krzyż tak, jak go dał ci Ojciec Niebiański. Nie patrz na krzyż innego, ale zawsze patrzyj na swój krzyż. Kochaj go. Stój przy nim w każdej sytuacji, szczególnie w najtrudniejszym czasie, kiedy musisz udowodnić, że naprawdę mnie kochasz. Kocham was bez granic, Moje dzieci.
Najpierw chciałbym podziękować tej parze R., szczególnie za ich wierność temu miejscu, tak, miejsca łaski. Strzegli i opiekowali się nim w najtrudniejszych sytuacjach i wzięli na siebie wszystko, co było możliwe, aby dać mi tu honor. Dziękuję drogi małżeństwo. Ciągniecie otrzymywać od mnie siłę, by być wiernymi, wiernymi, szczególnie w cierpieniu, szczególnie w trudnościach. Byliście tam i udowodniliście mi i ciągniecie udowadniać mi, że stajecie przy mnie.
Wierzcie, Moje dzieci, którzy śpieszacie do mnie tutaj, że zostaniecie uzdrowieni z waszych chorób. To też stanie się w przyszłości, ponieważ ma stać się uznanym miejscem modlitwy, nie tylko miejscem modlitwy, ale także miejscem pielgrzymkowym, które rozszerzy to, czego jeszcze nie możecie zrozumieć i docenić. Potem, kiedy myślicie, że nic więcej nie można zrobić, w tej waszej bezsilności przyjdę z moją wszechmocą.
Kochani dzieci, stójcie ze Mną we wszystkich krzyżach i cierpieniach. Nosić koronę, czasem też koronę ciernową. Nic nie będzie dla was za trudne, jeśli poddacie Mi całe swoje cierpienie i nie idziecie do innych ludzi, wtedy mogę stać przy Was pomocnie. Wierzcie w Moją Niebieską Matkę. Ona stanie się przy Was. Jest Waszą matką, matką Kościoła, tak, wasza mama.
Idźcie też do waszego najdroższego Rew. Przez niego będą miały miejsce cuda w tym miejscu. Poprosi się o intensywne spontaniczne cuda, aby to miejsce szybko zostało uznane na ziemi. Jak wiecie, moje dzieci, na niebie jest już miejscem łaski, wielkim miejscem łaski. Tak bogato udekorowane kwiatami. Tyle kochać to miejsce. Dziękuję za wszystko. Ojciec Pio również opiekuje się tym miejscem.
Drogi Ojcze Pio, dziękuję z całego serca za bycie tu dzisiaj. Drogi Święty Józef, strzeż miejsca, patron Kościoła, nie ustawaj w wszystkim, czym dotąd nam pomógłeś. Zawsze będziemy ci wierni. Ty z najdroższym dzieckiem Jezusem, z lilią czystości, pomocz rodzinom dzisiaj żyć ponownie czystość, aby były święte rodziny w przyszłości.
Jezus kontynuuje: A teraz, moje ukochane, chcę was błogosławić z Moją Niebieską Matką, Niepokalanym Poczęciem, wszystkimi aniołami, świętymi, z Ojcem Pio, z Ojcem Kentenichem, ze Świętym Michałem Archanielem, innymi archanielami, cherubinami i serafinami oraz z Dziewięcioma Chorami Aniołów. Niech będziecie błogosławieni w Trójcy, imieniem Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Niech będziecie chronieni, kochani, błogosławieni dla waszej przyszłości, bo zawsze jestem z Wami. Amen.
Widzę, jak chmurny nieboszczek otwiera się i Najświętsza Trójca staje się widoczna w promienistej świetlistości. Pod nią słońce świeci czerwono jak kula ognia, a wszędzie wokół anioły klękają i oddają cześć, bo Chrystus jest słoncem, centrum naszego życia.